JAK ODCHUDZIĆ SWOJĄ DIETĘ I SWÓJ BRZUCH

Dzisiaj nie będzie typowo o diecie roślinnej. Dzisiaj będzie o błędach żywieniowych, które popełnia każdy z nas. Tak, nawet ja popełniam żywieniowe błędy i robię to z pełną świadomością i premedytacją. 
Pod ostatnim postem, w którym pisałam dlaczego diety nie działają, rozwinęła się burza komentarzy na facebookowych grupach i lawina krytyki i obraźliwych komentarzy pod moim adresem za nazwanie rzeczy po imieniu. Największe pretensje miały oczywiście te panie, którym łatwiej przychodzi krytyka w kierunku drugiej osoby niż zabranie się za siebie i podniesienie tyłka z kanapy... 
No dobrze, ale do rzeczy. Kiedy chcesz schudnąć, przechodzisz na drastyczne diety typu głodówki, dieta Dr. Dąbrowskiej, diety Dukana, Atkinsa, wysokobiałkowe, niskotłuszczowe, wykupujesz diety u popularnych trenerów itp. itd. W krótkim czasie cieszysz się utratą kilogramów, po czym... kończysz dietę. Co dzieje się dalej? Wracasz jak bumerang do starych nawyków żywieniowych i Twoja tylna część ciała zamiast maleć to rośnie sobie dalej w najlepsze. Dieta niczego Cię nie uczy, ponieważ traktujesz ją jak zło konieczne, pojawia się efekt jo-jo, kilogramy wracają szybciej niż ubyły, metabolizm zostaje zaburzony i błędne koło się zamyka. Co robisz następnie? Przechodzisz na kolejną dietę... Tylko ja się pytam: po co? 
Ciągle jak mantrę powtarzam i zadaję pytanie moim znajomym: ale po co się męczyć na diecie, skoro to nieprzyjemne? Czy nie lepiej zmienić swoje nawyki żywieniowe i po prostu cieszyć się jedzeniem, nawet tym niezdrowym? Niewiele osób wie, że wystarczy zastosować kilka prostych trików, aby z naszego codziennego menu wyrzucić zbędne kalorie i jednocześnie bez wprowadzania drastycznych diet zacząć tracić na wadze. Całość naszej diety zależy od wyborów jakie dokonujemy w sklepie, a potem w domu na talerzu. Wszystko tutaj zależy również od Twoich wartości jak np. zdrowie. Dla mnie zdrowie jest jedną z ważniejszych wartości, o ile nie najważniejszą, a dla Ciebie? Te małe decyzje, które podejmujesz w momencie wkładania jedzenia do koszyka a potem do ust, mają przełożenie później na Twoją sylwetkę, samopoczucie i poniekąd stan konta, gdyż dbając o profilaktykę teraz, w przyszłości nie będziesz musiał/a wydawać majątku na różnego rodzaju leki i lekarzy. No bo kto powiedział, że emeryt to od razu chory człowiek? 
Poniżej znajdziecie najczęstsze błędy żywieniowe, które goszczą na polskich stołach oraz propozycje zdrowszych zamienników. Zebrałam tu porady nie tylko dla roślinożerców, ale także dla tych, którym dieta roślinna jeszcze nie weszła w nawyk, bo jak wiecie nie jestem zwolenniczką zmuszania nikogo do niczego, każdy musi odnaleźć własną drogę. 
Zatem poznajcie kilka prostych trików, które odchudzą dietę i brzuch, nie odchudzając przy tym portfela. 
Jesteście ciekawi?
Zapraszam do lektury! 




Jednym z najważniejszych czynników w walce o piękną i szczupłą sylwetkę jest deficyt kaloryczny. Co to jest deficyt kaloryczny? Jest to faza w odchudzaniu, kiedy przyjmujesz mniej kalorii niż wynosi Twoje dzienne zapotrzebowanie. Deficyt kaloryczny jest niezbędny, jeśli zależy Ci na tym żeby w krótkim czasie pozbyć się zbędnego balastu z brzucha i nie tylko. W internecie możesz znaleźć mnóstwo kalkulatorów zapotrzebowania energetycznego, więc zachęcam do skorzystania i przeanalizowania swojego wyniku.
Poniższe triki pozwolą Ci popracować nad osiągnięciem deficytu kalorycznego. Pamiętaj jednak, że wszystkie porady tu zawarte są wynikiem moich osobistych doświadczeń i przed zastosowaniem każdej z porad skonsultuj się z osobistym dietetykiem.

MASŁO, MARGARYNY, I INNE SMAROWIDŁA NA KANAPKI  PASTY NA BAZIE STRĄCZKÓW, PASTY I SOSY Z PIECZONYCH WARZYW

Margaryny to utwardzone oleje roślinne poddane procesom rafinacji, a zbawienny wpływ margaryny na obniżanie poziomu cholesterolu to mit. Aby utwardzić olej roślinny trzeba go poddać szeregowi procesów chemicznych, co nie wpływa korzystnie na wartość odżywczą takiego produktu końcowego. Ponadto tłuszcz zawsze pozostanie tłuszczem i należy tutaj pamiętać, że 1g tłuszczu to aż 9 kcal, natomiast 1g białka lub węglowodanów pochodzących na przykład z pasty na bazie warzyw i strączków to 4kcal. Różnica w ilości zjadanych kalorii jest dwukrotna. 
Nie wiesz czym zastąpić smarowidła na chleb? Spróbuj hummusu z ciecierzycy, domowego ajvaru z pieczonej papryki i bakłażana z dodatkiem słonecznika czy pasty z zielonego groszku. Świetną alternatywą dla masła jest także awokado w postaci guacamole. 


BIAŁE PIECZYWO, SŁODKIE CIASTA I SŁODYCZE, CZYLI MĄKA PSZENNA  PIECZYWO PEŁNOZIARNISTE I MĄKI ALTERNATYWNE 

Wszystkim odradzam kupowanie pieczywa w supermarketach. Większość jest przygotowana z ciasta głęboko mrożonego z dodatkiem polepszaczy, barwników, konserwantów i spulchniaczy. Lepiej poszukać niewielkiej piekarni gdzie pieczywo jest wypiekane na miejscu. Warto dopytać piekarza jakiej mąki używa, czy wyrób jest na zakwasie czy na drożdżach (ten pierwszy jest zdecydowanie zdrowszy dla nas) i czy nie ma w nim niechcianych dodatków. Można też upiec takie bułki samodzielnie. Dla wielu ludzi nie ma nic lepszego niż świeże, ciepłe, chrupiące pieczywo na śniadanie lub puszyste naleśniki. Jednak wybierajmy świadomie co wkładamy do ust. Biała oczyszczona mąka jest jedynie bezwartościowym surowcem. Zawiera zaledwie śladowe ilości substancji odżywczych i witamin, natomiast jest źródłem glutenu pszennego oraz węglowodanów prostych. Produkty wytwarzane z białej mąki takie jak chleb, bułki, ciastka, batoniki, wypieki, pierogi, pyzy, gotowe dania i wiele wiele innych są wysokokaloryczne. Ponadto powodują gwałtowny wzrost poziomu cukru we krwi a następnie gwałtowny spadek, w wyniku czego po chwili znów jesteśmy głodni. Spożywane regularnie są przyczyną powstawania cukrzycy, otyłości brzusznej, wzmagają apetyt i utrudniają zrzucenie kilogramów. Zamiana na mąki pełnoziarniste czy z innych zbóż (gryczana, ryżowa, z ciecierzycy, konopna), wzbogaci naszą dietę w oczyszczający błonnik i szereg aminokwasów - niezbędnych składników diety odchudzającej. 



KOLOROWE JOGURTY MLECZNE, DŻEMY, GALARETKI I LODY   WARZYWNO - OWOCOWE KOKTAJLE I SMOOTHIE

Sama mam jeszcze problem z nabiałem, ponieważ ciężko jest mi go całkowicie wykluczyć z diety (nadal w mojej diecie są obecne jogurty naturalne, sporadycznie masło, niektóre sery i czekolada), jednakże pracuję nad tym ponieważ w ostatnim czasie widzę jak bardzo poprawił się wygląd mojej cery, kiedy ograniczyłam nabiał - zwłaszcza masło i czekoladę.
Jeśli natomiast Twoją ulubioną przekąską są kolorowe jogurty reklamowane jako źródło odporności, a swojemu dziecku podajesz danonki i kanapki z dżemem, to niestety muszę Cię czymś zaskoczyć. Czy zastanawiało Cię kiedyś jak taki jogurt jest produkowany? Jak to się dzieje, że ma np. intensywnie czerwony kolor kiedy dodatek truskawek to zaledwie 5% składu? Otóż większość kolorowych jogurtów, dżemów, galaretek a nawet sosów do zup barwiona jest barwnikiem spożywczym niegdyś pozyskiwanym z... owadów, obecnie jest syntetycznym tworem wpisanym na listę składników rakotwórczych. W składzie można go znaleźć pod niepozorną nazwą koszenila lub czerwień koszenilowa. Dlatego tak ważne jest czytanie składów produktów, które kupujemy.
Ale nie o tym miało być, a o trikach odchudzających nasze brzuchy. 
Tak jak wspomniałam, jest mi ciężko zrezygnować z jogurtów naturalnych. Jem je ze względu na probiotyki i po prostu lubię ich smak. Zamieniam je jednak na wszelkiego rodzaju smoothisy na bazie owoców i warzyw. Zamiast kalorycznych lodów, blenduję banana, zamrożone truskawki i odrobinę mleka ryżowego dzięki czemu mam zimny koktajl, który nie tylko odżywia moje ciało, ma mało kalorii, jest świetny na śniadanie i w dodatku rewelacyjnie smakuje. 
Zamiast bułki z dżemem na śniadanie również wypijam kolorowe smoothie lub zajadam owsiankę.




KAWA Z MLEKIEM LUB ZE ŚMIETANKĄ → MLEKO ROŚLINNE DO KAWY LUB... PO PROSTU CZARNA KAWA

Która z Pań nie lubi smaku kremowego cappuccino z gęstą pianką. Jednak taka kawa to istna bomba kaloryczna, a w połączeniu z kawałkiem ciasta spokojnie pod względem ilości kalorii zastąpi obiad. Jednak nie odżywi mięśni i mózgu, a nasze boczki i fałdki. Wybór więc jest chyba prosty, prawda? Czarna kawa przyspiesza metabolizm, a zamiast kawałka ciasta można zagryźć świeżymi owocami :)
Natomiast jeśli nie możesz obejść się bez swojego latte w ulubionej kawiarni, poproś o podanie z mlekiem migdałowym lub ryżowym (coraz więcej kawiarni ma w ofercie alternatywne mleka), dzięki czemu automatycznie obetniesz nawet do 150 kcal. Wypróbuj również kawy parzone w alternatywny sposób z odmian speciality (aeropress, drip, chemex, kawiarka itp.) - doznania smakowe niektórych karmelowych i czekoladowych kaw z Ameryki Południowej wynagrodzą brak mleka, śmietanki i słodkiego syropu, a odmiany pochodzące z Afryki zaskoczą Cię lekkim, kwaskowym i orzeźwiającym aromatem idealnym w upalne dni.


GOTOWE SOSY W SŁOIKACH I PACZKACH → KONCENTRAT POMIDOROWY I DOMOWE PESTO WARZYWNE

Majonez, sosy z proszku, gotowce ze słoików - to wszystko powinno zniknąć z Twojej diety, jeśli chcesz mieć płaski brzuch i cieszyć się zdrowiem. I nic tu nie da zastąpienie majonezu tym w wersji light. Ten drugi ma po prostu więcej cukru zamiast tłuszczu. 
Wszystkie te produkty zastąpiłam koncentratem pomidorowym i pesto na bazie warzyw. Nie wyobrażasz sobie spaghetti bez sosu bolońskiego? Spróbuj wegańskiej wersji ze zblendowanych suszonych pomidorów z dodatkiem koncentratu, pieczonego bakłażana i cebuli - nigdy więcej nie wrócisz do tradycyjnego tłustego sosu, po którym jedyne na co ma się ochotę to długa drzemka z przejedzenia...
Ponadto przetwory z pomidorów są fantastycznym źródłem likopenu - przeciwutleniacza, który pomaga utrzymać młody wygląd naszej skóry. 

DŻEM I NUTELLA → ŚWIEŻE OWOCE, DOMOWE POWIDŁA I MASŁO ORZECHOWE

Kiedy spojrzymy na etykietę i skład jakiegokolwiek dżemu w sklepie na pierwszym miejscu zobaczymy oczywiście cukier i substancje żelujące. Nasze prababcie, kiedy robiły przetwory nie potrzebowały żadnych żelfixów, czy słodzideł. Owoce mają w sobie tyle naturalnych cukrów, że nie potrzebują dodatkowego wzmacniania smaku. Jeśli nie mamy możliwości zrobienia samodzielnie takich przetworów, z pewnością znajdziemy je w sklepach ze zdrową i ekologiczną żywnością. W dodatku słodkie dżemy i nutella z dodatkiem oleju palmowego wcale nie są nam potrzebne do szczęścia i odchudzania, kiedy jest... masło orzechowe. Pamiętaj tylko, że w nadmiernych ilościach ono również szkodzi. 


SMAŻENIE  GOTOWANIE, PIECZENIE, DUSZENIE I... SUROWE WARZYWA

Czy smażysz mięso, tofu, cukinię czy ziemniaka, wszystko co smażone powinno zniknąć z Twojej diety, jeśli chcesz żeby zniknął Twój brzuch. Smażenie to nie jedyna forma obróbki termicznej dedykowana potrawom. Zamiast smażyć możesz upiec, ugotować lub poddusić. Pieczona pietruszka na słodko na kolację w towarzystwie pysznego dipu z ciecierzycy i pomidorów? Proszę bardzo! Dyniowe leczo z soczewicą? Pieczona, nadziewana cukinia? Faszerowane papryki z kaszą? Błyskawiczna kasza z duszonymi pomidorami? Pieczone ziemniaki (tak, frytki też mogą być fit). To wszystko czeka na Ciebie. Zrezygnowanie ze smażenia posiłków pozwoli obciąć kalorie czasami nawet o połowę, co znacznie przyspieszy proces odchudzania. Prócz tego zamiast sięgać po batonika w przerwie (nawet tego najbardziej superzdrowego) - sięgnij po jabłko lub surową marchewkę. Tym sposobem sprawisz, że kalorie znów zostaną nieco obcięte, a przy okazji dostarczysz sobie dawkę witamin. 




Zawsze będę wszystkim powtarzać, że prawdziwe jedzenie nie potrzebuje niezrozumiałych etykiet i kolorowych opakowań. Prawdziwe jedzenie jest proste, tanie i wbrew pozorom bardzo smaczne, a co najważniejsze pozwala zachować zdrowie i szczupłą sylwetkę na długie lata. Ponadto jednym z najważniejszych czynników pomagających w walce z nadprogramowymi kilogramami jest oczywiście ruch, tutaj niestety nie ma wymówek. 
Więc albo zmieniasz swoje nawyki i chudniesz, albo pozostajesz tam gdzie jesteś z ciągle rosnącą frustracją. Tutaj nie ma drogi na skróty... 


Spodobał Ci się wpis? Polub na facebook'u i udostępnij znajomym! 


4 komentarze:

  1. Informacje, które powinnam wziąć sobie do serca. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, niestety, uratuje nas tylko trwała zmiana nawyków żywieniowych ;) Nie ma cudów, konsekwencja i dobre wybory to jedyne wyjście.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny post, wspaniały blog, zostaję tu na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 ŻYJ ZIELONO , Blogger