TARGI KONOPNE CANNABIZZ W WARSZAWIE - RELACJA

Ho Ho Ho! Jak Wam idą przygotowania do świąt? U mnie marnie po urlopie, ale w przyszłym tygodniu zabieram się za gotowanie. 
Dzisiaj przychodzę do Was z małą relacją. Dwa tygodnie temu we Warszawie odbyło się niezwykłe, jak na polskie realia, wydarzenie. O czym mowa? O Targach Konopnych Cannabiz.pl. Już druga edycja tego eventu zgromadziła na powierzchni 10000 m2 dziesiątki producentów nasion i systemów do uprawy, nawozów, odzieży, kosmetyków, olejów CBD, żywności, napojów, a nawet materiałów budowlanych. Odwiedzający mieli niepowtarzalną okazję spróbować wielu produktów pochodzenia konopnego, a w ramach konferencji towarzyszących targom mogli poszerzyć swoją konopną wiedzę. Było o czym słuchać, bowiem konopie to roślina szalenie inteligentna i wszechstronna, wykorzystywana nie tylko w medycynie, ale również w przemyśle, budownictwie i wielu innych dziedzinach życia.

To niesamowite wydarzenie w moich oczach sprawiło, że w polskim społeczeństwie konopie przestają być postrzegane jako narkotyk, a zaczynają być uważane jako roślina o niezwykłym potencjale użytkowym. 

Zresztą, co tu dużo opowiadać. Poniżej przygotowałam dla Was fotorelację z tego wydarzenia, więc sami możecie sprawdzić czym uraczyli nas wystawcy z całego świata.




Na początek może wyjaśnię jak to się stało, że w Polsce, w kraju gdzie demonizuje się konopie, w kraju gdzie nadal marihuana uważana jest za niebezpieczny narkotyk, w kraju gdzie częściej wsadza się ludzi do więzienia za posiadanie trawki niż za przemoc i gwałty, odbyło się tego typu wydarzenie. Otóż konopie przemysłowe to nie to samo co marihuana. Te dwie rośliny różni jedna zasadnicza rzecz. Mianowicie: zawartość substancji psychoaktywnej THC, tetrahydrokannabinolu powodującego  tzw. haj. W konopiach przemysłowych THC występuje na znikomym poziomie, max. 0,2% i jest to dopuszczalna ilość w odmianach dopuszczonych do uprawy na cele przetwórcze. Co zatem powoduje, że konopie siewne znajdują zastosowanie w tylu gałęziach przemysłu? Inny związek - kannabidiol, czyli w skrócie CBD.
I ten właśnie rodzaj konopi był prezentowany na Targach.






Głównym powodem, dla którego wybraliśmy się do Warszawy, była prezentacja dotycząca budownictwa konopnego. Jako, że mieliśmy w planach zakup działki budowlanej (udało się na ostatnią chwilę podczas pobytu w Polsce!) i chcemy zbudować dom za kilka lat, to zaczęliśmy rozglądać się również za materiałami oraz ekologicznymi rozwiązaniami budowlanymi. Beton konopny, czyli hempcrete, o którym pisałam już dawno temu, to jeden z najlepszych materiałów przyjaznych środowisku i w dodatku z ujemnym śladem węglowym. Pozwala przy tym zaoszczędzić w trakcie użytkowania budynku, dzięki silnym właściwościom izolacyjnym. 

Podczas pokazu mogliśmy dowiedzieć się jak stawiać konopne bloczki, ile kosztuje budowa domu z konopi, jakie trzeba spełniać warunki oraz dlaczego w ogóle warto inwestować w tego typu technologię.
Pokaz przeprowadziła firma Podlaskie Konopie , która od kilku lat z powodzeniem realizuje projekty całorocznych domów konopnych na terenie Polski.
Poniżej możecie obejrzeć krótki filmik, który udało mi się nagrać podczas pokazu:



Wybaczcie za jakość nagrania i przechylony ekran, ale jestem kompletną amatorką w dziedzinie montowania i nagrywania filmów. 

Prócz pokazu budownictwa konopnego na Targach można było zakupić mnóstwo produktów na bazie konopi. Mnie najbardziej zainteresowało oczywiście jedzenie i postanowiłam zakupić makaron (z którego przyrządziliśmy pyszne wegańskie spaghetti - przepis już wkrótce!), trochę słodyczy (lizaki, ciastka, batony) oraz mąkę konopną, którą wykorzystuję między innymi do tych naleśników. Mój narzeczony skusił się natomiast na konopne piwo (ciekawostka: chmiel i konopie pochodzą z tej samej rodziny) oraz energetyk z dodatkiem konopi (moim zdaniem był strasznie słodki).

Nie zabrakło również całej gamy suplementów diety i kosmetyków z dodatkiem tej cudownej rośliny.
Jednak największym zainteresowaniem cieszyły się oczywiście nasiona marihuany. Warto wiedzieć, że feminizowane nasiona marihuany (tak, tej rekreacyjnej odmiany) są w Polsce całkowicie legalne, nielegalna jest natomiast uprawa odmian indica i posiadanie suszu, ale to nie przeszkodziło wystawcom w zaprezentowaniu specjalistycznego sprzętu do domowej uprawy, growboxów, lamp czy nawozów. Fani tej odmiany mogli dodatkowo nabyć całą masę fifek, lufek, bletek, fajek wodnych i wielu wielu innych rzeczy.




Olejki CBD również dla naszych pupili

Kremy do twarzy i maści na różne dolegliwości skórne

Prasa do wyciskania oleju z konopi

susz cannabis sativa (pachnie cudnie!)


i wygląda jak marihuana ;) 

herbaty z konopi

pomadki ochronne

słodkości
energetyki





sprzęt do inhalacji ;) 




Co ciekawe kilka tygodni przed Targami wygrałam konkurs organizowany przez GSGSupplements, firmę z branży przetwórstwa konopnego zajmującą się dystrybucją produktów na bazie konopi.  W ramach wygranej otrzymałam 5% olejek CBD, krem do rąk z ekstraktem z konopi oraz maść do tatuażu. Recenzję możecie przeczytać tutaj KLIK.



Na koniec zachęcam Was jeszcze do obejrzenia relacji udostępnionej przez ukraińskie media konopravda.com




Na dziś to by było wszystko!
Jeśli spodobał Wam się wpis, zachęcam do polubienia mnie na facebook'u, śledzenia na Instagramie i wpadania na bloga ;)


1 komentarz:

  1. Szalenie interesująca relacja, w niedalekiej przyszłości z pewnością wybiorę się na tego typu targi, ponieważ jestem ogromną fanką konopi. Rewelacyjnie sprawdza się u mnie zwłaszcza konopna maść uniwersalna, dzięki której moja delikatna skóra ze skłonnością do podrażnień wreszcie jest odpowiednio nawilżona. Produkty konopne posiadają szerokie spektrum zastosowań, warto więc przetestować ich działanie na własnej "skórze".:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 ŻYJ ZIELONO , Blogger