WEGANIZM - NAJTAŃSZY I NAJZDROWSZY SPOSÓB ODŻYWIANIA

Weganizm. Nie lubię zbytnio tego słowa, ale aktualnie jest bardzo clickbaitowe. Dieta roślinna nadal kojarzona jest z parówkami sojowymi za 10 zł, mlekiem migdałowym za 15 zł i zamiennikami produktów odzwierzęcych w postaci tofu, tempehu czy (z całym szacunkiem do producentów tych produktów) bezmięsnych mięs, kotlecików, serów wegańskich i innych wynalazków. Jednym z argumentów ludzi nie mających pojęcia czym jest weganizm, bądź stricte dieta roślinna, jest argument dotyczący niesamowicie wysokich cen tych produktów. No niestety te produkty tanie nie są i to prawda. Ale, ale! Dzisiaj obalimy argument co by to dieta wegańska, precyzyjnie ujmując - roślinna, była horrendalnie droga jak twierdzą zawzięci mięsożercy. Ze względu na jego kluczowe znaczenie i powód, dla którego ludzie nie mają ochoty rezygnować ze swoich dotychczasowych przyzwyczajeń i nadal pozostają na diecie składającej się z kebaba, pizzy, schabowego z ziemniakami i kanapki z żółtym serem, postanowiłam poruszyć ten temat tu, na blogu. Z mojego doświadczenia wynika, że dieta oparta na roślinach jest najtańszym i przede wszystkim najzdrowszym sposobem odżywiania, a jej wybór to najlepsze co możemy zrobić dla siebie, planety i... swojego portfela. Ale to tylko moje doświadczenie ;) 
Zresztą sprawdźcie sami! 



DLACZEGO WEGANIZM JEST TANI?

Łopatologicznie wyjaśniając: jeśli Twoja dieta bazuje na nieprzetworzonych produktach roślinnych takich jak kasze, ryże, pełnoziarniste zboża, rośliny strączkowe (np. fasola, ciecierzyca, soczewica) oraz świeże warzywa i owoce dostępne w sezonie to wniosek nasuwa się sam: TE PRODUKTY KOSZTUJĄ NAJMNIEJ. 
Kupując lokalną żywność przyczyniasz się także do rozwoju lokalnej gospodarki i wsparcia małych przedsiębiorców. A kupując wyłącznie półprodukty (np. ryż, makaron, kasza, strączki - suche lub w puszkach) nauczysz się samodzielnie przygotowywać posiłki. Początkowo zajmie Ci to znacznie więcej czasu, ale z czasem okaże się, że przeznaczysz na gotowanie ten sam czas, który zwykle spędziłbyś/aś w sklepach. 





WEGAŃSKIE NIE ZAWSZE ZNACZY ZDROWE 

Obecnie mówi się, że weganizm przechodzi do mainstreamu. I to prawda! Mamy wysyp produktów wegańskich na rynku i nie ma absolutnie nic złego w próbowaniu wegańskiego sera, roślinnych jogurtów, mleka, wegańskich mięs, czy jeszcze innych alternatyw.
Pamiętajcie jednak, że nie wszystkie produkty oznaczone jako wegańskie będą korzystne dla naszego zdrowia. Nie wiem czemu, ale wśród ludzi panuje przekonanie, że wegańskie = zdrowe. Muszę Was rozczarować, ponieważ jest cała masa wegańskich produktów, które ze zdrowiem nie mają nic wspólnego. To, że producent napisze na opakowaniu: produkt wegański, nie oznacza, że nie jest on napakowany konserwantami, polepszaczami smaku, spulchniaczami itp. Dlatego tak ważne jest, aby czytać etykiety produktów, które wkładamy do koszyka w sklepie. 





Wyświetl ten post na Instagramie.

Nie jestem wielką fanką ciast, ale to ciasto to hit! Powinien się nazywać jagielnik dlatego że zrobiony jest z kaszy jaglanej. Nie ma tutaj ani grama cukru, ani białej mąki, a smakuje wybornie! Składniki: Spód: 10 namoczonych daktyli 200 g orzechów nerkowca 2 łyżki płatków owsianych górskich Masa: 3 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej Miarka odżywki białkowej 2-3 łyżki płatków owsianych górskich 3 łyżki wiórków kokosowych Składniki na spód należy zmiksować w malakserze, a następnie wyłożyć spód małej tortownicy (ok. 18 cm) i odstawić. To samo robimy z masą. Gotowe ciasto można podpiec w piekarniku przez ok. 10-15 min lub mocno schłodzić i dopiero udekorować owocami, w obu przypadkach smakuje wyśmienicie, choć ja osobiście wolę podopieczne 😉 #fitdesery #slodkosci #slodkiesniadanie #redukcja #zdroweprzepisy #zdroweciasto #kaszajaglana #healthy #weganskieciasto #wegańskie #weganizm #pyszne #pysznejedzenie #zdrowo #zdrowienatalerzu #zdroweslodycze #slodycze #ciasto
Post udostępniony przez ŻYJ ZIELONO (@zyjzielono)



10 najważniejszych zasad i faktów na temat zdrowej i taniej kuchni wegańskiej:

  1. Podstawą diety roślinnej są warzywa, owoce, kasze, zboża, rośliny strączkowe, nasiona i pestki. To one mają stanowić główne źródło składników pokarmowych w diecie. Przy diecie czysto wegańskiej nie zapomnij suplementować witaminy B12! 
  2. Dieta roślinna nie jest droga, ona jest po prostu różnorodna. Drogie są zamienniki konwencjonalnych produktów. Zamiast kupować wegański ser czy wegański boczek postaw na domowe pasty warzywne i domowe pasztety jak np. pasztet z soczewicy, które są proste w przygotowaniu, tanie no i przede wszystkim świetnie smakują.
  3. Tak jak wspomniałam wyżej, wcale nie musisz kupować drogich zamienników i wegańskich produktów, aby być wege. Ważne żebyś jadł/jadła zdrowo i różnorodnie. Omijaj wysokoprzetworzone produkty jak: kotlety, wędliny udające mięso, substytuty mięsa w postaci parówek i kiełbasek, a także przekąsek i słodyczy jak batony, lody czy żelki. Większość z nich to cukier i zbędna chemia, których nie chcemy w diecie. 
  4. Czytaj etykiety! Tutaj nie ma dróg na skróty. Nie ważne czy jesteś wege czy nie, zawsze czytaj etykiety. Unikaj uzależniającego cukru, syropu glukozowo-fruktozowego, glutaminianu sodu i innych sztucznych słodzików czy polepszaczy smaku. Te składniki kryją się nie tylko w słodyczach ale także w keczupie, sosach, musztardzie i wielu przyprawach. Im dłuższy skład produktu tym gorzej dla zdrowia. Pamiętaj: prawdziwe jedzenie z reguły nie potrzebuje etykiety z litanią z tyłu opakowania.
  5. Kuchnia roślinna to najprostszy i najszybszy sposób odżywiania. Wystarczy 15 min, aby ugotować kaszę z warzywami i podać ją np. z pomidorowym sosem. 
  6. Postaw na pełne ziarna oraz pseudozboża, zamiast jeść białe pieczywo, ciasta, chleb i bułki z supermarketu. Nie chcesz wiedzieć z czego były zrobione. Za to podziękują Ci również Twoje jelita. 
  7. Dieta roślinna jest gwarantem dłuższego zdrowia, czego potwierdzeniem są liczne badania oraz populacje, których dieta bazuje głównie na roślinach. Przykłady znajdziecie w artykule na temat długowiecznych narodów.
  8. Skup się na przyprawach do dań i w ten sposób urozmaicaj swoje posiłki. Kurkuma dodana do soczewicy, czyni z niej indyjski dahl. Oregano i świeża bazylia w salsie z pomidorów, stworzą bazę do wegańskiego spaghetti. Wszystko zależy od przypraw – zakochaj się w nich i przestań narzekać, że tania kuchnia wegańska jest nudna i pozbawiona smaku.
  9. Staraj się wybierać produkty lokalne i unikaj importowanych warzyw i owoców. Niestety w moim przypadku (mieszkam w Irlandii), nie mam zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o tą kwestię. Prócz ziemniaków, większość warzyw i owoców jest sprowadzana z lądu (Hiszpania, Portugalia, kraje Ameryki Południowej) i jedyne co mi pozostaje to wybierać te najtańsze i najbardziej zbliżone do naszych polskich występujących sezonowo.  
  10. Nie marnuj jedzenia! To najważniejszy punkt. Współczesna branża spożywcza wykreowała w nas niebywałe poczucie estetyki, w związku z czym ze sklepowych półek wybieramy wyłącznie te produkty, które cieszą nasze oko, są nieuszkodzone, ładnie się prezentują, a w przypadku warzyw i owoców wyglądają czysto, nie są poobijane i mają błyszczącą skórkę. A wiecie co się dzieje z jedzeniem, które pozostaje w sklepach z powodu ich złego wyglądu? Mimo, że jest równie wartościowe to i tak ląduje w śmietniku, ponieważ nie wpisuje się w estetyczne wymogi. Dbajmy więc, żeby chociaż w naszych domach żywność nie była wyrzucana. 




Nowość w mojej kuchni! Krokiety na weganie 🌿💚 w dzieciństwie moja mama robiła krokiety ze zwykłych naleśników nadziewane pieczarkami i kapustą, obtoczone w jajku, bułce i oczywiście usmażone na maśle 😅 kochałam ten smak i ostatnio naszła mnie ochota na wszamanie takiego krokiecika. Stwierdziłam jednak czemu by ich nie zrobić w zdrowszej wersji, a przy okazji w 💯 procentach roślinnie. No i są. Gryczane, bezglutenowe, bezmleczne, po prostu pyszne! Składniki na 6 sztuk: - 150 g mąki gryczanej - łyżka oliwy z oliwek - 300 ml wody - łyżeczka soli i pieprzu Farsz: - 200 g kapusty kiszonej - 2 garści suszonych grzybów - cebula - 50 g koncentratu pomidorowego - pół cukini - przyprawy: papryka wędzona, suszone pomidory, majeranek Ciasto na naleśniki warto przygotować kilka godzin wcześniej i odstawić do lodówki do zmacerowania. Po tym czasie usmażyć 6 naleśników na oliwie. Farsz: grzyby namoczyć, cebulę, cukinię i kapustę poszatkować i dusić na oliwie. Dodać odsączone grzyby, następnie koncentrat pomidorowy i przyprawy. Podsmażać jeszcze kilka minut od czasu do czasu dolewając wody. Następnie faszerować naleśniki i zawijać je w prostokąty. Gotowe krokiety ułożyć na blaszce do pieczenia, udekorować ulubionymi warzywami np. pomidorkami koktajlowymi, pokrojoną drugą połową cukinii, cebulą i zapiekać w piekarniku jeszcze kilka minut. #weganizujemypolskę #wegańskie #weganskie #krokiety #redukcja #pyszne #jedzenie #foodphotography #przepisy #skądbierzeszbiałko #naleśniki #gryczane #jemrosliny #roslinniejemy #jembolubie #vegan #dietabezdiety #dietaroslinna #wegeobiad #wegeprzepisy #wegetarianizm #weganizm #weganskiobiad
Post udostępniony przez ŻYJ ZIELONO (@zyjzielono)



Wyświetl ten post na Instagramie.

Szalałam chyba z godzinę w kuchni pomiędzy kuchenką a aparatem. Było warto 🤤📸😍💚 to danie znalazło się w moich top 10! Musicie koniecznie spróbować 👌 Co prawda z prawdziwą paellą niewiele ma wspólnego, ale smakuje wybitnie 🤤 Składniki na 4 porcje (470 kcal porcja): - 150 g komosy ryżowej (lub ryżu, lub ulubionej kaszy) - 500 g batatów - puszka fasoli - pół papryki - pół cukini - pół cebuli - 5 pieczarek - szklanka bulionu warzywnego - przyprawy: sól, pieprz, suszone pomidory, papryka wędzona, kurkuma, kumin, chili, domowa wegeta, oliwa z oliwek. Przygotowanie: 1. Oliwę z oliwek rozgrzać na patelni, wrzucić cebulę, bataty, wszystkie przyprawy i komosę. Wszystko zalać bulionem i zagotować. 2. Kiedy komosa wchłonie bulion dodać trochę wody oraz fasolę i pozostałe warzywa. Ponownie zagotować i zmniejszyć ogień. 3. Teraz zaczyna się cała zabawa: całość należy utrzymywać na małym ogniu, aby pozwolić komosie się ugotować, co jakiś czas można dolewać trochę wody. 4. Kiedy warzywa będą miękkie, a komosa ugotowana, zwiększamy delikatnie ogień i redukujemy płyn powstały w wyniku gotowania od czasu do czasu mieszając. 5. Podajemy z sałatką. Smacznego! #redukcja #odżywianie #wegańskie #weganizujemypolskę #jedzenie #weganskiobiad #przepisy #komosa #quinoa #weganskie #vegan #weganskieprzepisy #fitjedzenie #fitkolacja #fitposiłek #odchudzanie #jemrosliny #jestemwege #jemzdrowo #jembolubie #jedzzielono
Post udostępniony przez ŻYJ ZIELONO (@zyjzielono)


Spodobał Ci się wpis? 
Polub na facebook'u i udostępnij znajomym! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 ŻYJ ZIELONO , Blogger